Lewica o podwyżce biletów kolejowych: powinien interweniować rząd
Nowa Lewica apeluje o interwencję rządu w sprawie cen biletów kolejowych. PKP Intercity zapowiedziało podwyżkę.
Bilety mają zdrożeć od prawie 12 do prawie 18 procent, w zależności od pociągu. Lewica wylicza, że np. bilet z Olsztyna do Ełku będzie droższy o 5 złotych, a z Olsztyna do Warszawy o 7 złotych.
Działacze Lewicy podkreślają, że to nie pierwsza podwyżka na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Ich zdaniem w tej sytuacji powinien interweniować rząd.
To kolejne uderzenie w kieszenie Polek i Polaków. Drogie jedzenie, drogie ogrzewanie, droga energia, a teraz – przyszedł czas na drogie bilety kolejowe
– wyliczał poseł Nowej Lewicy Marcin Kulasek.
Posłowie partii rządzącej odpowiadają, że ewentualna interwencja rządu w sprawie cen biletów nie byłaby właściwym posunięciem.
Te podwyżki związane są z bardzo wysokimi cenami energii, a PKP Intercity jest spółką prawa handlowego i każda ingerencja z zewnątrz – zwłaszcza ingerencja rządowa – jest niewskazana
– przekonywał poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki.
Podwyżka cen biletów PKP Intercity ma wejść w życie 11 stycznia, czyli w najbliższą środę.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy