Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Kilkaset domów nadal bez prądu, ewakuacja obozów harcerskich. W regionie trwa usuwanie skutków nawałnicy
Około 400 odbiorców w województwie warmińsko-mazurskim nie ma jeszcze prądu z powodu awarii spowodowanych burzami.
Wyłączonych jest 31 stacji transformatorowych, w okolicach Kętrzyna, Szczytna, Ełku i Rucianego-Nidy. Awarie są usuwane na bieżąco. W kulminacyjnym momencie energii elektrycznej nie miało 6 tysięcy 100 odbiorców.
W związku z nawałnicami ewakuowano, w bezpieczne miejsca, prawie 400 harcerzy z obozów w Brzeźnie Łyńskim, Rekownicy, Piduniu, Nowym Dworze i Woszczelach. Na Wielkich Jeziorach Mazurskich nie było żadnej interwencji. Żeglarze zdążyli spłynąć do portów.
Strażacy byli wzywani 363 razy. Wyjeżdżali głównie do powalonych przez silny wiatr drzew, które przewróciły się na drogi. Tak było m.in. na ulicy Batrąskiej w Olsztynie, w Adamowie, czy Rukławkach. Dużo zgłoszeń dotyczyło zalanych pomieszczeń i posesji. Zalana została też ulica Krasickiego w rejonie skrzyżowania z ulicą Barcza w Olsztynie. Policjanci zorganizowali objazdy.
W Ruszajnach zapalił się budynek mieszkalny, a w Jonkowie instalacja elektryczna. Silny wiatr powalił też słup energetyczny Rukławkach. Większość interwencji straży pożarnej związanych z pogodą zakończyła się późno w nocy.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za K.Kantor/PAP