Odsuwa się widmo suszy, za to pojawiły się podtopienia. Po ostatnich ulewach podniósł się stan wód w regionie
Po intensywnych deszczach i gwałtownych burzach na Warmii i Mazurach odsuwa się widmo kolejnego roku suszy.
Po ulewach podniósł się stan wód w jeziorach i rzekach. Lekki stan zagrożenia wystąpił także na Żuławach Wiślanych w okolicach Elbląga – informuje Bogusław Pinkiewicz z Wód Polskich w Gdańsku.
Jak wyjaśnił – po ulewie włączyły się pompy, które zapobiegły rozlewaniu się wody. Podniósł się także poziom wód powyżej 20 mm w rzekach: Szkarpawie, Drwęcy i Zalewie Wiślanym.
W kilku przypadkach rzeki wystąpiły z koryt, co spowodowało podtopienia. Tak stało się w Bartągu, gdzie rzeka Łyna wylała na okoliczne łąki. Obecnie trwa koszenie rzeki, by ją udrożnić. Podniósł się także poziom Wielkich Jezior Mazurskich i innych rzek w regionie, ale sytuacja nie jest jeszcze niepokojąca. Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz z Wód Polskich w Białymstoku informuje, że w zlewni Łyny i Węgorapy obserwowana jest stabilizacja i wahania poziomu wody. Największy wzrost odnotowano na stacjach: Sępopol i Smolajny.
Sytuacja hydrologiczna województwa warmińsko-mazurskiego poprawiła się, ale to nie wystarczy, by odsunąć od nas skutki suszy. Według hydrologów potrzebne są częste i intensywne opady, które spowodują podniesienie wód podskórnych i nawilżenie gleby.
Posłuchaj relacji Doroty Grzymskiej
Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Dybcio