Odwołać prezydenta jest łatwo
Odwołanie prezydenta miasta nie jest dziś trudne – co pokazuje referendum w Elblągu. Tak uważa elbląski senator PO Witold Gintowt-Dziewałtowski.
Senator nie był zaskoczony wynikiem referendum, w którym odwołano prezydenta Elbląga i wszystkich radnych. Jak mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn, taką możliwość sygnalizował kilka tygodni wcześniej, ale władze miasta nie zrobiły nic, żeby bronić się przed „często oszczerczymi” zarzutami.
Mówiąc o przyczynach odwołania władz miasta, senator Gintowt-Dziewałtowski zaznaczył, że „czasem robiono coś, co było niekonieczne a wręcz szkodliwe”. Tu wymienił m.in. zagraniczne wycieczki prezydenta i radnych, zmianę struktury organizacyjnej Urzędu Miasta, czy też wydatki związane z utrzymaniem ratusza.
Tymczasem wciąż nie ma kandydata na komisarza, który rządził by Elblągiem do przedterminowych wyborów. Dziennik Elbląski podaje dziś, że zgodził się na to Marek Bojarski, obecny dyrektor Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Olsztynie, który pełnił już funkcję komisarza w podobnych sytuacjach w Sorkwitach, Dźwierzutach i Ostródzie. Nie udało nam się jednak tego potwierdzić w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. (wchr /as)
Leszek Cimoch rozmawia z Witoldem Gintowt-Dziewałtowskim: