Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna
Kończy się pierwszy etap koszenia wałów i kanałów w rejonie dolnej Wisły. Pomoże to zabezpieczyć Żuławy przed powodzią
Na rzekach i kanałach administrowanych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku prowadzone są także prace konserwacyjne i porządkowe.
Stan urządzeń melioracyjnych ma tu kluczowe znaczenie, bo Żuławy Elbląskie są w dużej części położone na depresji i bez melioracji nie poradzą sobie z wielką wodą. Ponad 350 kilometrów wałów przeciwpowodziowych zostało oczyszczonych przez Zarząd Zlewni Zalewu Wiślanego z siedzibą w Elblągu. Usunięta została roślinność utrudniającej spływ wód.
My swoje zadanie wypełnimy, ale pracę muszą wykonać też rolnicy
– Krzysztof Roman, wicedyrektor gdańskiego RZGW ds suszy i powodzi.
Większość zleceń wykonują firmy zewnętrzne. Koszt tych prac to prawie milion 200 tysięcy złotych. Roboty wykonane są w ponad 90 procentach. Plany zakładają pełną realizację do końca sierpnia.
W całości okoszony jest wał Czołowy Zalewu Wiślanego w Przebrnie, a w 95 procentach wały przeciwpowodziowe na terenie Nadzoru Wodnego w Braniewie. Siłami własnymi Zarząd Zlewni w Elblągu wykonał koszenie ponad 40 kilometrów wałów wokół jeziora Druzno i na odcinkach ujściowych obwałowań rzek wpadających do jego basenu.
Jak informują Wody Polskie, jej służby przygotowane są do przeprowadzenia drugiej fazy koszenia roślinności na wałach. Przygotuje to Żuławy do wysokich stanów wód w okresie zimowym i wczesną wiosną.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy