Biogazownie to moda i wygoda
Do końca roku na Warmii i Mazurach uruchomionych zostanie 7 biogazowni. Do tej pory region nie w pełni wykorzystywał swój potencjał do produkcji biomasy.
Prace trwają właśnie nad wybudowaniem biogazowni w Upałtach Małych i Perkunowie koło Giżycka, Głąbowie koło Rynu, Brzeźnicy niedaleko Srokowa, Bykowie koło Korsz oraz w Sławkowie pod Kętrzynem. Rozbudowana zostanie natomiast, jedyna działająca na Warmii i Mazurach, instalacja w Boleszynie. Biogazownia ta zwiększy też produkowaną moc z 1 do prawie 2 megawatów.
Powstające biogazownie będą wykorzystywać do produkcji energii obornik i gnojowicę z własnych gospodarstw hodowlanych, które po przefermentowaniu mogą być wykorzystywane jako nawóz. Substratem do wytwarzania biogazu będzie też kiszonka z kukurydzy oraz wywar gorzelniany.
Do tej pory Warmia i Mazury nie wykorzystywały swojego potencjału do produkcji biomasy. Przeznaczenie przez gminy rolnicze po kilkaset hektarów pod uprawy energetyczne, zwiększy rentowność gospodarstw i stworzy nowe miejsca pracy. (grab/bsc)