Podtrucie czadem w Olsztynie
W Olsztynie matka z dwojgiem dzieci podtruli się tlenkiem węgla. Pogotowie zabrało do szpitala nieprzytomną 3-letnią dziewczynkę oraz przytomnych: 13-letniego chłopca i kobietę.
W mieszkaniu przy ulicy Partyzantów najwyższe stężenie tlenku węgla stwierdzono w pokoju z kominkiem. Mieszkanie natychmiast wywietrzono, teraz sprawdzone zostaną kominek i wentylacja.
Czad nazywany jest „cichym zabójcą”, bo nie czuć go i nie widać, a organizm wchłania go niezwykle szybko. Jeżeli ogrzewamy mieszkanie piecem, piecykiem gazowym, czy innymi tego typu urządzeniami i poczujemy się źle, powinniśmy jak najszybciej wezwać strażaków, przewietrzyć wszystkie pomieszczenia i zgłosić się do lekarza.
Długotrwałe i nieleczone zatrucie tlenkiem węgla może być m.in. przyczyną wzmożonej nerwowości, a nawet zaburzeń świadomości. (pkar/bsc)