Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Wyrwane kable, skrzywione koła, przekręcona kierownica. Wandale niszczą rowery miejskie
System jednośladów, które można wypożyczyć w stolicy Warmii i Mazur działa od soboty. Niestety część z rowerów została już zniszczona.
O aktach wandalizmu na swoim profilu na Facebooku poinformował prezydent miasta Piotr Grzymowicz. Napisał, że w dziesięciu rowerach wyrwano kable lub zdemontowano oświetlenie, w trzech przypadkach zniszczono uchwyt od smartfona, w dwóch jednośladach skrzywiono przednie koło, a w dwóch kolejnych przekręcono kierownicę i manetki od przerzutek. Jeszcze inny rower stracił sztycę od siodełka. Dodatkowo zgięły też trzy stojaki. Trudno to komentować – napisał Grzymowicz – wszystkie epitety jakie cisną się na usta, nie kwalifikują się cytowania – czytamy na profilu prezydenta Olsztyna.
Czy wandali udało się zatrzymać? Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie powiedział, że funkcjonariusze nie dostali jeszcze takiego zgłoszenia:
Do chwili obecnej policjanci nie przyjęli żadnego zawiadomienia odnośnie zniszczenia mienia, należącego do miasta. W przypadku, kiedy otrzymamy takie zgłoszenie, poczynimy wszelkie starania, aby ująć wandali niszczących rowery miejskie.
W zależności od wartości strat wandalom za zniszczenie rowerów może grozić grzywna do 500 złotych. Jeśli sprawa zostanie uznana za przestępstwo wówczas znajdzie swój finał w sądzie.
Na razie system roweru miejskiego w Olsztynie składa się z dziesięciu stacji. Przez pierwsze 30 minut można korzystać z niego za darmo. Każda kolejna minuta jazdy kosztuje pięć groszy. Miasto zakupiło na start 110 jednośladów. Projekt do 2 grudnia jest prowadzony pilotażowo.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Dybcio