Choroba to za mało. Potrzebny jest jeszcze wolny numerek
Co zrobić, gdy nie możemy dostać się do lekarza rodzinnego, bo – jak słyszymy w rejestracji – nie ma już wolnych numerków?
Magdalena Mil z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału NFZ uważa, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W praktyce otrzymujemy jednak sygnały, że w Olsztynie jest przychodnia, w której pacjenci są odprawiani z kwitkiem.
Brak wolnych numerków to wynik złego zarządzania przychodnią – uważa Marek Zabłocki, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej. W sytuacji nieobecności któregokolwiek z lekarzy placówka powinna nam wskazać zastępstwo.
Pacjenci, którzy mają zastrzeżenia do pracy swojej przychodni, mogą składać skargi w Narodowym Funduszu Zdrowia, a ten skontroluje daną placówkę.
Sprawą zainteresowała się Izabela Malewska – posłuchaj
(imal/łw)