Aktualności, Działdowo, Regiony
Znane są wstępne wyniki badań wody w Działdowie. Analiza nie wykazała obecności bakterii z grupy coli
Mieszkańcy Działdowa i sześciu pobliskich wsi od wtorku nie mogą korzystać z bieżącej wody, gdy okazało się że jest skażona bakteriami kałowymi. Tymczasem wstępne rezultaty 13 prób wody pobranych do badań nie wykazały obecności bakterii coli.
Burmistrz Działdowa Grzegorz Mrowiński powiedział Radiu Olsztyn, że rezultaty analiz wody są obiecujące. Dziś, podczas testów miktobiologicznych, nie stwierdzono obecności bakterii grupy coli. W czwartek znane będą wyniki badań na obecność paciorkowca, a w piątek ostateczne wyniki.
Do tego czasu obowiązuje zakaz picia wody z miejskiego wodociągu i wykorzystywania jej do celów gospodarczych. Burmistrz Grzegorz Mrowiński przypomina, że w mieście i okolicznych wsiach stoją cysterny z wodą pitną. Rozdawana jest także woda butelkowana.
Miasto zamówiło 10 tysięcy butelek wody. Cysterny stanęły w 10 newralgicznych punktach i można z nich korzystać od 6 rano do 23 wieczorem. Natomiast woda butelkowana jest wydawana we wszystkich jednostkach organizacyjnych samorządu: w szkołach, bibliotece, domu kultury, w budynku straży miejskiej i ratuszu. Uruchomiono też samochody służb miejskich, które dowożą wodę do osób, które ze względu na wiek lub stan zdrowia nie mogą jej odebrać. Wcześniej trzeba jednak zgłosić to w magistracie.
Nie określono jeszcze przyczyny zanieczyszczenia wodociągu. Wstępnie przypuszcza się, że bakterie mogły dostać się do wody z pól w Księżym Dworze przy głównej studni pomiarowej miejskiego wodociągu. W ostatnim czasie wylewana była tam gnojowica.
Autor: K. Grabowska/WChromy
Redakcja: A. Dybcio/BSChromy