Zatrzymano pirata drogowego. Był zdziwiony, że jechał prawie 190 km/h
Koło Nidzicy kierowca volkswagena jechał z prędkością dwukrotnie większą niż dopuszczały przepisy. Mężczyzna zapłacił słony mandat.
Policjanci drogówki zatrzymali kierowcę koło miejscowości Sątop na trasie do Działdowa. Jak powiedziała sierżant sztabowy Alicja Pepłowska z komendy w Nidzicy, 36-latek był zdziwiony, że jechał aż tak szybko.
Mężczyzna tłumaczył, że miał wrażenie szybkiej jazdy, ale był przekonany, że nie przekroczył 120 km/h.
W rzeczywistości na liczniku miał 187 km/h. To ponad dwukrotnie więcej niż dopuszczają przepisy poza terenem zabudowanym. Tymczasem na takiej trasie można jechać maksymalnie 90.
Piracka jazda zakończyła się dla 36-latka mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Na kontro kierowcy wpłynęło też 15 punktów karnych.
Posłuchaj relacji Wojciecha Chromego
Autor: W. Chromy
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy