Zatankował i odjechał nie płacąc. Pirat z Działdowa zatrzymany w Olsztynie
Pirat drogowy z Działdowa najpierw ukradł paliwo ze stacji benzynowej, a potem uciekał przed policjantami ulicami Olsztyna, wioząc 25-letnia kobietę i jej 4-letnie dziecko.
Mężczyzna, na jednej z olsztyńskich stacji benzynowych, zatankował paliwo warte około 350 złotych i odjechał nie płacąc. Powiadomione o zdarzeniu policyjne patrole ruszyły na poszukiwania – relacjonuje sierżant Andrzej Jurkun z biura prasowego olsztyńskiej policji.
Okazało się, że mieszkaniec Działdowa ma cofnięte prawo jazdy. Pirat drogowy trafił‚ do policyjnego aresztu. 31-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej za co grozi do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie także za kradzież paliwa, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem mimo cofniętych uprawnień.
Autor: P.Karpiszen
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy