„Z samego nieba ide k’wam”, czyli teatr w starej stodole
We wsi Chochół koło Świętajna w mazurskiej stodole przemianowanej na teatr wystawiany jest od wtorku spektakl pod tytułem „Z samego nieba ide k’wam” w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego. Spektakl,wspaniale przyjęty przez widzów w ubiegłym roku, przybliża unikalną atmosferę czasu Jutrzni na Gody, czyli teatru misteryjnego wystawianego na Mazurach od XVI do połowy XX w.
Główną wartością i siłą jutrzni była muzyka, śpiewy kancjonałowe, psalmy w archaicznym brzmieniu języka polskiego doby renesansu – mówi autor scenariusza Robert Wasilewski:
Tłumaczenia wprost z „Psałterza Dawidowego” Jana Kochanowskiego rozbrzmiewały w ewangelickich kościołach. (…) Jest to ślad Polaków, którzy w wieku XIV-XV pojawili się na tej ziemi.
Osią spektaklu jest wydarzenie opisane w połowie XIX w przez podróżnika Maxa Rosenheyna o tajemniczym upadku Anioła – granego przez małego chłopca – który upadł podczas spuszczania z sufitu w trakcie „Jutrzni”.
W naszym spektaklu ten anioł znika, my go szukamy. Symbolicznie i metaforycznie zaglądamy wgłąb siebie.
Spektakl „Z samego nieba ide k’wam” jest wystawiany codziennie do czwartku o godzinie 21.00. Organizatorem spektaklu jest stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury Anima.
Autor: A. Kulik
Redakcja: A.Podbielska