Winniczki mogą spać spokojnie
W tym roku na Warmii i Mazurach nie będzie można zbierać i skupować winniczków do celów gospodarczych – ogłosiła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Powodem takiej decyzji jest spadek liczebności i karłowacenie populacji tych ślimaków.
Województwo warmińsko-mazurskie było przez wiele lat największym w kraju dostawcą winniczka. Dopuszczalne limity skupu tych mięczaków sięgały w tym regionie 600 ton rocznie.
Winniczki objęte są ochroną prawną i można je okresowo pozyskiwać do celów przetwórstwa spożywczego jedynie za zgodą regionalnych dyrekcji ochrony środowiska (RDOŚ). Możliwość legalnego zbioru i skupu winniczków na Warmii i Mazurach wstrzymano drugi rok z rzędu.
Ślimaki winniczki to największe lądowe ślimaki występujące w Polsce. Jako gotowy produkt spożywczy są eksportowane na zachód Europy, głównie do Francji i Włoch.
(pap/gol/łw)