Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Dawniej Wielkanoc na Warmii i Mazurach trwała trzy dni

Fot. Anna Minkiewicz-Zaremba

W Wielką Sobotę podczas nabożeństwa odbywało się święcenie wody i ognia, a po zakończeniu palono najstarszy we wsi krzyż przydrożny. Wierzono, że jego popiół zapobiegnie wielu chorobom przez cały rok zabierano więc do domu węgle i używano ich jako okłady na bolące miejsce.

Aż do 1945 roku nie znano na Warmii i Mazurach zwyczaju święcenia potraw.

W Niedzielę Wielkanocną wstając o świcie i obserwując wschodzące słońce, według ówczesnych przekonań, można było zobaczyć na nim baranka. Nieco później w milczeniu chodzono do płynącej na wschód wody aby obmyć w niej twarz i ręce. Miało to zapewnić zdrowie i urodę.

O innych przesądach i tradycjach – mówi Maria Wroniszewska z Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku.

00:00 / 00:00

W Niedzielę Wielkanocną w różnych miejscach chowano też podarki od zajączka, których później szukały dzieci. W Poniedziałek już o świcie zaczynało się smaganie gałązkami wierzbowymi, brzozowymi lub jałowcem. Smagali przede wszystkim chłopcy, a dziewczęta mogły się tego ustrzec ofiarując im najpiękniejsze pisanki. Stąd też chodzących „po smaganiu” nazywano również wykupnikami.

 

(K.Grabowska/asocha)

Więcej w Warmia, Wielkanoc
Abp Józef Górzyński: Dzisiaj nie wolno się smucić. Ponieście do domów naszą radość, jako świadkowie nowego życia

W kościołach w całej Polsce odprawiono poranne msze rezurekcyjne. Chrześcijanie obchodzą dziś swoje najważniejsze i najstarsze święto, czyli Zmartwychwstanie Pańskie. Rezurekcji w olsztyńskiej bazylice św. Jakuba...

Zamknij
RadioOlsztynTV