Wiadukt prowadzący na Zatorze zostanie przebudowany
O plantach miejskich, iluminacji zabytków i budowie nowego wiaduktu prowadzącego na Zatorze dyskutowali w ratuszu przedstawiciele Rad Osiedli. Pytania zadawali m.in. prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi oraz Jerzemu Romanowi, dyrektorowi Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Prezydent Grzymowicz mówił, że stary wiadukt prowadzący na Zatorze od strony ronda Bema niebawem będzie przebudowany. – Jest przygotowywany projekt, który pozwoli na zwiększenie nośności tej konstrukcji z 30 do 50 ton. Tak musi się stać, ze względu na to, że ta ulica jest częścią trasy krajowej. Po przebudowie wiadukt będzie też szerszy. Niebawem ten projekt poznamy – podkreślał Grzymowicz.
Ewentualna budowa nowego, trzeciego wiaduktu jest uzależniona od Planu Rozwoju Zatorza. – Także ten dokument zostanie wkrótce opracowany – zapewniał prezydent Grzymowicz. – Oczywiście będzie musiała być przeprowadzona stosowna diagnoza, dotycząca m.in. usług komunikacyjnych. Wtedy, wspólnie z mieszkańcami, będziemy szukać najlepszych rozwiązań.
Na spotkaniu rad osiedli z prezydentem poruszona została także kwestia oświetlenia zabytkowych obiektów. Niektórzy przedstawiciele rad twierdzą bowiem, że silne reflektory, które świecą przez całą noc, niepotrzebnie zwiększają koszty użycia energii elektrycznej. – Nie wiązałoby się to z wielkimi oszczędnościami – twierdzi Jerzy Roman, dyrektor ZDZiT w Olsztynie. – Reflektory w mieście są energooszczędne. Poza tym, moim zdaniem nie powinniśmy wygaszać zabytków, w końcu całe miasto jest nocą oświetlone. Mówimy tu o obiektach, które świadczą o historii i pięknie naszego miasta – dodawał Roman.
(mlewin/as)