Według danych, szkód po atakach wilków jest mniej. Rolnicy: to nieprawdziwy obraz sytuacji
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie przekazała dane dotyczące szkód poczynionych w uprawach przez zwierzęta pod ochroną. Z danych wynika, że zauważalny jest spadek zgłoszonych zniszczeń po atakach wilków.
Na Warmii i Mazurach było takich zgłoszeń 225, czyli o 55 mniej niż w poprzednim roku. Dotyczyły one głównie zagryzienia bydła, owiec czy danieli. – To nieprawdziwy obraz sytuacji – uważa natomiast Łukasz Pergoł z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.
Procedury są tu zbyt skomplikowane. Jest mniej wniosków, bo wyegzekwowanie jest bardzo trudne. Rolnik musiałby 24 godziny na dobę pilnować zwierząt, a tego się nie da wykonać. Populacja wilka rośnie. Zostały właśnie zaobserwowane w powiecie działdowskim, więc robi się naprawdę coraz większy problem
– dodał.
W tym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wypłaciła ponad 9 milionów złotych odszkodowań za szkody wyrządzone przez zwierzęta pod ochroną.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: A. Niebojewska