Warmię i Mazury opanowały… Pokemony!
Na całym świecie – również na Warmii i Mazurach – furorę robi aplikacja, która na rzeczywistej mapie umieszcza… Pokemony łapane przez graczy. Pokemony, czyli stworki, to postaci z azjatyckiej kreskówki, która przeżywa renesans.
Kamil z Olsztyna, który razem z Maciejem Świniarskim, reporterem Polskiego Radia Olsztyn łapał pokemony, nie ukrywa, że grają i starsi, i młodsi. Trzeba jednak pamiętać również o tej prawdziwej rzeczywistości i rozglądać się na boki, żeby np. nie wpaść pod samochód.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego
Tomasz Szmit z Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie, który zajmuje się uzależnieniami od komputerów, przewiduje, że do gry trzeba będzie dostosować między innymi… przepisy. Jak mówi – mogą pojawić się zakazy łapania Pokemonów w komunikacji miejskiej, kościołach lub w szkołach
Tymczasem policjanci apelują o rozwagę podczas rozgrywki. Przypominają, że gdyby ktoś próbował grać, prowadząc samochód, zapłaci nawet 200 złotych mandatu i dostanie 5 punktów karnych.
(mświn/kpias)