Vigil
„Vigil” to tytuł nowego angielskiego serialu i nazwa angielskiej łodzi podwodnej o napędzie atomowym. Uwielbiam filmy rozgrywające się na pokładzie łodzi podwodnych – mała przestrzeń, totalne zagrożenie, brak miejsc do ukrycia się, dominujące procedury i do tego niemieckie bomby głębinowe – U-booty i rozszalały Atlantyk – to oczywiście II wojna światowa, obecni Rosjanie i ogólnie szachowanie się w każdej większej kałuży, czyli wszędzie tam, gdzie można się zaczaić i ewentualnie postraszyć nuklearnym arsenałem.
„Vigil” to zgrabny serial, w którym mamy kilka morderstw na pokładzie i dochodzenie prowadzone przez policjantkę z Scotland Yardu – wszyscy jej przeszkadzają od admiralicji po szeregowych marynarzy, nawet pokładowa kucharka. Co dalej? Mamy rosyjskiego szpiega na pokładzie, który destabilizuje funkcjonowanie okrętu, łącznie z próbą zatopienia, mamy rosyjskie i amerykańskie okręty nawodne i podwodne, mamy globalne interesy Rosji i Amerykanów. Wątek podwodny jest wyjątkowo emocjonujący i mimo ograniczeń przestrzennych, twórcom udało się pogodzić realia łodzi podwodnej z wymogami dynamicznego serialu sensacyjnego.
Mamy także wątek lądowy, ściśle powiązany z podwodnym. Gra wywiadów, lądowa historia rozgrywa się w Szkocji, więc mamy Edynburg i fikcyjną bazę Marynarki Wojennej, gdzie dokują brytyjskie atomowe łodzie podwodne, mamy aktywistów namawiających do rozbrojenia nuklearnego, oczywiście częściowo sterowanych przez tajne służby rosyjskie, być może nawet chińskie. Pojawiają się skomplikowane stosunki międzyludzkie, ogólnie miłosne, między głównymi bohaterkami serialu, na lądzie też giną ludzie, więc śledztwo jest bardzo skomplikowane i nawet wytrawny miłośnik brytyjskich seriali kryminalnych ma twardy orzech do zgryzienia.
Obsada jest niezła, aktorzy z „Gry o tron”, między innymi pięknie uśmiechająca się, szkocka aktorka, rudowłosa Rose Leslie, pamiętacie ją Państwo z „Gry”. Tam zagrała zjawiskową Ygritte, a w bardzo popularny serialu historyczno-obyczajowym „Downtown Abbey”, pokojówkę Gwen , zagrali także weterani seriali z BBC i ITV – czyli głównych brytyjskich nadawców telewizyjnych.
Serial znakomicie się ogląda i natychmiast po finałowym odcinku przychodzi do głowy pytanie, czy można więcej? Może pokusić się i zrealizować kolejny
Sezon? Przecież wątki kryminalno – sensacyjne można mnożyć, a perypetie miłosne ciągnąć w nieskończoność. Więc spokojnie czekam na ewentualny ciąg dalszy. Wracam do powieści Roberta Harrisa „V2”, już prawie przeczytałem i jest to prawdziwa frajda, zwłaszcza dla historyków amatorów, śledzących zmagania w czasie II wojny światowej.
Kinoman