Uzależnienie od hazardu w czasach pandemii
Puste portfele, stracone rodziny, strach i lęk, czy komornik dziś nie zapuka do drzwi… A jeszcze całkiem niedawno to była tylko gra, tylko zabawa, chwila ekscytacji i emocji.
Hazard to takie samo uzależnienie jak alkoholizm, narkomania czy lekomania. Podstępnie zaspokaja potrzeby, daje ukojenie. Tylko to wszystko jest zwykłą ułudą, z której trzeba wyzdrowieć.
Wielu daje radę, ale czy na pewno…?
To nie jest łatwa sprawa, zwłaszcza dziś, w czasie epidemii koronawirusa, kiedy jesteśmy pozamykani w domach, a komputer jest na wyciągnięcie ręki? To on niczego nie chce, to on nie wymaga, to on może zaspokoić niepokój i stres wywołany przymusową izolacją… zgodzisz się?
Jak nałogowi gracze radzą sobie w ostatnich tygodniach, jaki wpływ na ich uzależnienie ma trwająca pandemia, co robić by nie dopuścić do pierwszego KLIK…? A może warto zwrócić uwagę też na to, czy przypadkiem świat naszego dziecka dziś to nie tylko zdalna nauka, a już zamroczone, internetowe życie… by w niedługiej przyszłości jego portfel nie był pusty, by nie straciło rodziny, domu, by nie musiało nasłuchiwać czy komornik nie puka do drzwi?
Posłuchaj audycji Porozmawiajmy o Życiu
Autor: K. Grabowska
Redakcja: K. Ośko