Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 5 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Tym żył świat w 2024 roku. Sprawdź listę najważniejszych wydarzeń

Kolejny rok wojny w Ukrainie, powrót Donalda Trumpa do Białego Domu i upadek reżimu al-Asada w Syrii – to jedne z najważniejszych wydarzeń na świecie w 2024 roku. Czym jeszcze żył świat w ostatnich 366 dniach? Podsumowanie przygotowali Marek Lewiński i Andrzej Piedziewicz. 

WOJNA W UKRAINIE

PAP/Mykola Kalyeniak

1042 dni pełnoskalowej wojny. Bilans rosyjskiej agresji na Ukrainę jest dramatyczny. Zginęło co najmniej 12 000 cywilów, a dziesiątki tysięcy ukraińskich żołnierzy zostało zabitych lub rannych. Zniszczenia wojenne w Ukrainie szacowane są na ponad 750 miliardów euro.

Sytuacja na froncie staje się coraz bardziej krytyczna, a ukraińscy żołnierze borykają się z rosnącą liczbą dezerterów i brakiem motywacji, ale wciąż walczą. Rosja poczyniła pewne postępy terytorialne, jednak jej straty są ogromne. Zachodni eksperci szacują, że zginęło co najmniej 115 000 rosyjskich żołnierzy.

Ukraina kontynuuje obronę, a amerykańska decyzja o pozwoleniu na użycie broni dalekiego zasięgu przez Kijów może zmienić sytuację na froncie.

Przypomnijmy – w listopadzie, czyli na chwilę przed zakończeniem kadencji, Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie pocisków dalekiego zasięgu przeciwko Rosji. Pierwszy raz zostały użyte w rejonie Kurska, czyli już na terytorium Federacji Rosyjskiej. To tam już od sierpnia prowadzona jest ukraińska ofensywa.

To działania bezprecedensowe, bo regularne Siły Zbrojne Ukrainy biorą udział w dywersji na terytorium Rosji po raz pierwszy. Wcześniejsze wtargnięcia do granic kraju agresora były jedynie dziełem proukraińskich formacji ochotniczych i sił specjalnych. Ponadto skala i charakter przedsięwzięcia wskazuje, że może się ono przekształcić w otwarcie nowego odcinka frontu.

Właśnie tam, na froncie w obwodzie kurskim, po rosyjskiej stronie, w tym roku pojawili się żołnierze z Korei Północnej. Zdaniem ekspertów,  choć nie stanowią znaczącego wsparcia bojowego, to świadczą o determinacji Kim Dzong Una w chęci wzmocnienia sojuszu z Rosją.

Putin wciąż stawia na długotrwały konflikt, licząc na wyczerpanie zachodnich sojuszników. Donald Trump, który ma ambicje zakończenia wojny, sugeruje warunki, które podobno mogą obejmować nawet rezygnację Ukrainy z odzyskania zawłaszczonych przez Rosję terytoriów oraz z przystąpienia do NATO, co wywołuje kontrowersje.

Zachód, szczególnie Polska i Niemcy, deklarują dalsze wsparcie dla Ukrainy. W Unii Europejskiej w kwestii zwiększenia pomocy jednomyślności jednak nie ma. Na grudniowym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli mówił o tym Donald Tusk.

00:00 / 00:00

Wołodymyr Zełeński podkreślał jednak, że europejskie gwarancje bezpieczeństwa nie wystarczą do zapewnienia pokoju Ukrainie. On oczekuje takich gwarancji także od Stanów Zjednoczonych.

00:00 / 00:00

Chociaż nie widać jeszcze rozwiązania konfliktu, coraz częściej mówi się o możliwości zakończenia wojny drogą dyplomatyczną, jednak tylko w porozumieniu z Ukrainą. Celem Kijowa jest zapewnienie, by Rosja nigdy więcej nie mogła zaatakować innych państw. Czy finału doczekamy się w tym roku? Bardzo wiele zależy od tego, co po objęciu amerykańskiej prezydentury zrobi Donald Trump.

POWRÓT DONALDA TRUMPA DO BIAŁEGO DOMU

Donald Trump Fot. Justin Lane PAP/EPA

Wybory prezydenckie w USA w 2024 roku przyniosły jednoznaczny wynik – Donald Trump ponownie został prezydentem Stanów Zjednoczonych, zdobywając większość głosów elektorskich i pokonując Kamalę Harris w kluczowych stanach.

Na początku listopada Kamala Harris przyznała się do porażki.

00:00 / 00:00

Jednym z kluczowych czynników sukcesu Trumpa była mobilizacja konserwatywnego elektoratu, który czuł się pominięty przez poprzednią administrację. Kampania Trumpa skupiła się na gospodarce, kryzysie migracyjnym oraz bezpieczeństwie narodowym, co trafiło w potrzeby wielu Amerykanów.

Donald Trump nie objął jeszcze urzędu, ale już przedstawił możliwy skład swojego gabinetu. Wywołał ogromne kontrowersje, nawet wśród Republikanów. W administracji znaleźli się zarówno wierni sojusznicy Trumpa, jak i kontrowersyjne postacie o skrajnych poglądach.

Decyzje dotyczące kluczowych stanowisk sugerują bardziej izolacjonistyczne podejście USA do polityki międzynarodowej, ze szczególnym naciskiem na interesy gospodarcze Stanów Zjednoczonych.

Jednym z najważniejszych dla Europy punktów polityki Trumpa stało się podejście do wojny w Ukrainie. Przedstawiciele nowej administracji – choć jeszcze nie objęli urzędów – sugerowali wcześniej ograniczenie wsparcia wojskowego dla Kijowa, skupiając się na naciskach dyplomatycznych w celu zakończenia konfliktu.

Donald Trump zasugerował też, że spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem mogłoby się odbyć na początku jego kadencji. Prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział, że zakończenie rosyjsko-ukraińskich działań wojennych jest jedną z tych rzeczy, które chce zrobić szybko.

00:00 / 00:00

Zwycięstwo Trumpa pogłębiło podziały w amerykańskim społeczeństwie. W wielu miastach wybuchły protesty, a organizacje obywatelskie wyraziły obawy o przyszłość praw obywatelskich i demokracji w USA. Unia Europejska z niepokojem przyjęła powrót Trumpa do władzy, obawiając się osłabienia współpracy transatlantyckiej. Z kolei Rosja i Chiny dostrzegły w nowej administracji okazję do realizacji własnych interesów.

Pierwsze decyzje? Trump chce je ogłosić 20 stycznia. Zapowiedział wprowadzenie nowych ceł na produkty importowane z Meksyku, Kanady i Chin. Są też groźby dotyczące wprowadzenia cła na towary z Unii Europejskiej.

Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu w 2024 roku to wydarzenie, które zmieniło nie tylko oblicze Stanów Zjednoczonych, ale również wpłynęło na globalny układ sił. Polityka nowej administracji koncentruje się na izolacjonizmie, interesach narodowych i ograniczonym zaangażowaniu w konflikty międzynarodowe. Wsparcie Trumpa dla wyzwawców teorii spiskowych, w tym antyszczepionkowców, czy jego zapowiedzi dotyczące wykupienia Grenlandii nie zwiększają naszego poczucia pewności.

Zwiększają natomiast na pewno liczbę tweetów wysyłanych przez Elona Muska. Przyszłość relacji USA z sojusznikami, sytuacja w Ukrainie i wewnętrzne podziały w Stanach Zjednoczonych to kluczowe kwestie, które będą definiować nadchodzące lata.

UPADEK ASADA W SYRII

HASAN BELAL. Dostawca: PAP/EPA.

Upadek reżimu Baszszara al-Asada w Syrii to bez wątpienia przełomowy moment w historii Bliskiego Wschodu. Jego konsekwencje będą odczuwalne nie tylko w regionie, ale i na całym świecie.

Zacznijmy od przyczyn tego upadku. Przede wszystkim Iran, który przez lata był jednym z głównych filarów, na których opierał się syryjski reżim, wycofał swoje wsparcie wojskowe i polityczne. Bez tego sojusznika pozycja syryjskiego przywódcy osłabła.

Kolejnym czynnikiem była skonsolidowana, dość nieoczekiwana i błyskawiczna ofensywa rebeliantów. Grupy opozycyjne zjednoczyły siły, przekonały do siebie dużą część regularnej armii i skutecznie przejęły kontrolę nad kluczowymi obszarami, w tym nad Aleppo i przedmieściami Damaszku.

To, co stało się w Syrii, ma poważne skutki regionalne. Przede wszystkim doszło do osłabienia tak zwanej „osi oporu”. Przerwano szlaki zaopatrzeniowe, przez co np. Iran stracił możliwość swobodnego wspierania grup takich, jak Hezbollah.

Z kolei zmienia się układ sił na Bliskim Wschodzie. Izrael oraz jego arabscy sojusznicy zyskują na znaczeniu, natomiast Rosja traci wpływy w regionie. To może prowadzić do przebudowy relacji z Turcją czy Izraelem.

A skoro o Rosji mowa – konsekwencje dla Moskwy mogą być poważne. Po pierwsze Rosja może stracić swoje kluczowe bazy wojskowe w Syrii. Bez nich jej obecność wojskowa na Bliskim Wschodzie zostanie mocno ograniczona.

Po drugie wizerunek Rosji jako wiarygodnego sojusznika zostaje poważnie nadszarpnięty. Kreml nie zdołał ochronić swojego partnera, co podważa zaufanie do Moskwy wśród jej przyszłych sojuszników.

Jak reaguje na to świat? Stany Zjednoczone podkreślają, że nie będą angażować się w wewnętrzne sprawy Syrii, ale wzywają do zawieszenia broni i monitorują sytuację. Z kolei Izrael wzmocnił obecność wojskową na Wzgórzach Golan. Izraelczycy deklarują, że nie zamierzają ingerować w wewnętrzne sprawy Syrii, ale są gotowi bronić swojego bezpieczeństwa.

Podsumowując – upadek reżimu Asada wywołuje efekt domina na Bliskim Wschodzie. Zmienia się układ sił, a napięcia rosną. Dyktator uciekł z Damaszku. Najpewniej przebywa w Moskwie. Podobno jego żona Asma żąda rozwodu i chce wyjechać z Rosji. Kreml jednak temu zaprzecza.

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej obserwuje poruszenie wśród syryjskich uchodźców w Turcji i Libanie. Na razie jednak ciężko to monitorować i przedstawić konkretne statystyki – mówił rzecznik organizacji Jan Wysocki.

00:00 / 00:00

Przyszłość Syrii stoi pod ogromnym znakiem zapytania. W końcu rebelianci to w większości islamscy fundamentaliści, a ich przywódca był przez lata bardzo blisko związany z Al-Kaidą. Społeczność międzynarodowa z niepokojem patrzy na rozwój wydarzeń, które mogą na nowo przekształcić geopolityczny krajobraz całego regionu.

PROBLEMY POLITYCZNE W NIEMCZECH

Niespełna 3 lata przetrwał rząd Olafa Scholza. W 2024 roku obserwowaliśmy rozpad koalicji rządzącej w Niemczech. W listopadzie 2024, po wielu miesiącach sporów, kanclerz Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Tym samym rozpadła się koalicja tworzona przez SPD, Zielonych i FDP. To właśnie tą ostatnią partią kierował Lindner.

Główną osią sporu było podejście do zadłużania się – SPD i Zieloni chcieli zawieszenia konstytucyjnej reguły hamulca długu, liberalna FDP domagała się jej utrzymania. Tarcia dotyczyły także polityki energetycznej i gospodarczej. To wszystko w warunkach z jednej strony stagnacji, spadków produkcji i kłopotów branży motoryzacyjnej, a z drugiej europejskich sporów o to, jak pomagać walczącej z Rosją Ukrainie. Olaf Scholz tłumaczył, że nie ma wyjścia.

00:00 / 00:00

Pytanie, jak duże konsekwencje będzie miało to niemieckie polityczne trzęsienie ziemi. Patrząc na sondaże, szanse na powrót do władzy ma CDU/CSU. Chadecy kilka miesięcy temu zapowiedzieli zerwanie z polityką Angeli Merkel, która przesunęła partię bliżej centrum. Teraz mówią o obraniu kursu bardziej konserwatywnego, obiecują wzmocnienie gospodarki i przywrócenie poczucia bezpieczeństwa, na wiosennym zjeździe mówili m.in. o stopniowym przywracaniu obowiązku służby wojskowej.

Drugie miejsce w sondażach, z poparciem na poziomie około 18 procent, zajmuje skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec. Jej politycy wypowiadają się przeciwko wspieraniu Ukrainy, krytykują USA, negują unijną politykę klimatyczną, a niedawno zapowiedzieli wręcz wyjście z Unii. Trzecie miejsce w sondażach zajmuje obecnie SPD (16 procent), za nimi Zieloni. FDP tuż poniżej progu. Przedterminowe wybory w Niemczech odbędą się 23 lutego.

NEURALINK

Fot. Adobe Stock

To może być jeden z największych technologicznych przełomów. Neuralink, firma kontrowersyjnego miliardera Elona Muska, wszczepiła swoje pierwsze chipy do mózgów ochotników. Chipy sprawiają, że pacjent jest w stanie komunikować się z komputerem bez użycia klawiatur, myszek, dotyku czy jakiegokolwiek ze znanych nam dotychczas sposób. Sterowanie myślą – do tego to się sprowadza.

Urządzenie Neuralink ma wielkość monety. Składa się z procesora, baterii, modułu Bluetooth oraz ultracienkich elektrod – w pierwszym wszczepionym urządzeniu było ich ponad tysiąc, ale Elon Musk zapowiadał, że ta liczba będzie rosła. Ich zadaniem jest wykrywanie aktywności elektrycznej mózgu, analizowanie jej przez wszczepiony procesor i przesyłanie do komputera.

Pierwszym pacjentem był 29-letni Noland Arbaugh (ARBA). 8 lat temu podczas nurkowania doznał urazu szyi i porażenia wszystkich kończyn. Nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Dzięki chipowi może natomiast obsługiwać komputer, a nawet grać w gry. Podczas specjalnego publicznego wystąpienia dziękował ekipie Neuralink i mówił o swoich nadziejach związanych z nową technologią.

00:00 / 00:00

Chipy instalowane w mózgu są uznawane za coś, co w przyszłości może bardzo pomóc sparaliżowanym pacjentom. Sam Elon Musk w podcaście Lexa Fridmana twierdził zaś, że zależy mu obecnie na przyspieszeniu komunikacji między ludźmi, ale też między ludźmi a maszynami, by w jakiejś perspektywie człowiek był w stanie komunikować się ze sztuczną inteligencją.

00:00 / 00:00

Na razie nie wiemy, ilu osobom wszczepiono Neuralinki – pod koniec sierpnia Elon Musk twierdził, że dwóm, ale w planach jest więcej. Pamiętajmy, że jego firma nie jest jedyną, która zajmuje się podobnymi badaniami. Oczywiście – to wszystko na razie bardzo wstępny etap, ale, jak się wydaje, jest szansa na prawdziwy przełom.

KLIMAT

Termometr. Fot pixabay.com

Na koniec temat zdecydowanie nieprzyjemny, czyli zmiany klimatu. Można powiedzieć – nic nowego, ale jednak ubiegły rok był wyjątkowy. Zanotowaliśmy kolejne rekordy – choćby rekord średniej dziennej temperatury na Ziemi, która w lipcu przekroczyła 17 stopni. To najwięcej w historii pomiarów. Rok 2024 przyniósł też najgorętsze jak dotąd lato. Przyniósł lokalne rekordy temperatur. Przyniósł wyjątkowo ciepłe noce, nie dające odpoczynku po upalnych dniach. W listopadzie sekretarz generalna Światowej Organizacji Meteorologicznej Celeste (SELEST) Saulo przyznawała – 2024 był najcieplejszym rokiem w historii. A problemem jest nie tylko sama temperatura.

00:00 / 00:00

Zmiana klimatu niesie za sobą coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe – huragany, gwałtowne ulewy, czy powodzie – jak w Polsce, o czym będziemy jeszcze mówić, ale i np. w Hiszpanii, gdzie wielka woda zabrała ponad 200 osób. Dlatego nie wolno siedzieć z założonymi rękoma – przekonuje klimatolog profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Ewa Dragańska.

00:00 / 00:00

Rok 2024 to także publikacja Raportu o Stanie Zdrowia Planety. To projekt naukowców z Instytutu Badania Zmian Klimatu w Poczdamie. Badacze określili 9 krytycznych dla życia procesów. Każdy z nich ma swoje wartości graniczne, po przekroczeniu których życie na planecie staje się coraz bardziej zagrożone. Te procesy to m.in. zmiany klimatyczne, utrata bioróżnorodności, dziura ozonowa, zakwaszenie oceanów, zanieczyszczenie atmosfery, zużycie słodkiej wody czy zanieczyszczenia chemiczne. Spośród 9, granice bezpieczeństwa przekroczyliśmy już w 6.

Naukowcy nie mają wątpliwości – sami to sobie zrobiliśmy i wciąż sobie to robimy. Można się pocieszać, że w historii Ziemi były okresy znacznie cieplejsze i z choćby znacznie większym stężeniem dwutlenku węgla w atmosferze, ale warto pamiętać: planeta sobie poradzi. Tylko nam, naszym dzieciom i wnukom coraz trudniej będzie na niej żyć.

Autor: M. Lewiński, A. Piedziewicz
Redakcja: Ł. Sadlak

 

Więcej w podsumowanie, świat, Marek Lewiński, Andrzej Piedziewicz
My, Wy, Oni. Czy decyzja Bidena wpłynie na gospodarkę i przyszłoroczne wynagrodzenia?

W audycji My Wy Oni gościli przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców. Gospodarzem audycji był Andrzej Piedziewicz. Z zaproszenia skorzystali: Ze strony związków: Wojciech Kowalski –...

Zamknij
RadioOlsztynTV