Trwa niemoc elbląskich Meblarzy
I-ligowe Meble Wójcik Elbląg nadal na równi pochyłej. W swojej hali przegrali trzeci z rzędu mecz w rundzie rewanżowej. Tym razem z najsłabszym zespołem I ligi Tytanami Wejherowo.
Do przerwy mecz był bardzo wyrównany, ale to goście wygrali 13:12. Druga połowa to kompromitująca gra Meblarzy. Zespół z Wejherowa prowadził momentami pięcioma trafieniami i tak naprawdę nie był ani przez moment zagrożony. Tytani wygrali ostatecznie 30:27.
Zespół realizuje założenia taktyczne – podkreślił trener Tytanów Piotr Rembowski.
Skrzydłowy Mebli i jednocześnie kapitan zespołu Adam Nowakowski przyczyn wstydliwej porażki dopatruje w fatalnej grze w obronie i braku zaangażowania niektórych zawodników.
Trener Grzegorz Czapla po meczu nie był za bardzo rozmowny i przepraszał za słaby wynik zespołu.
Za tydzień, 29 lutego Meble Wójcik Elbląg ponownie zagrają u siebie, tym razem z Sokołem Porcelana Lubiana Kościerzyna.
Autor: J.Salmonowicz
Redakcja: Ł.Węglewski