Susza w lasach. Leśnicy uruchomili dyżur przeciwpożarowy
W lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Od ponad miesiąca nie padał deszcz, ani śnieg.
– Uruchomiliśmy specjalne dyżury – mówi Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Zeszłoroczna ściółka jest w wielu miejscach sucha jak kartka papieru. Dlatego od tygodnia uruchomiliśmy na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie dyżur przeciwpożarowy, który będzie trwał aż do jesieni.
Dwa razy na dobę zbierane są informacje meteorologiczne, funkcjonuje leśna baza lotnicza w Szymanach, do dyspozycji są dwa samoloty gaśnicze typu dromader. Czynne są też tak zwane dostrzegalnie: to 40 wież, z których prowadzone są obserwacje lasów. Leśnicy apelują o przestrzeganie zakazu wjazdu do lasów, bo to jedna z głównych przyczyn pożarów.
Ponad tysiąc pożarów traw i ściółki
– Od początku roku strażacy ponad tysiąc sto razy gasili pożary traw i ściółki w regionie – mówi mł. brygadier Rafał Melnyk, rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Wypalania traw zakazują przepisy ustaw o ochronie przyrody i o lasach, a kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 do 20 tys. zł.
To już ponad miesiąc bez opadów na Warmii i Mazurach. – Od początku roku strażacy ponad tysiąc sto razy gasili pożary traw i ściółki w regionie – alarmuje Rafał Melnyk.
Już ponad 30 dni w województwie warmińsko-mazurskim nie padał deszcz, co wiąże się z dużą ilości wypalonych traw. Od początku roku odnotowaliśmy ponad tysiąc pożarów traw. Od palących się traw niejednokrotnie dochodziło do podpalenia się poszycia w lesie. Takich zdarzeń odnotowaliśmy około 20 w naszym regionie.
Wypalania traw zakazują przepisy ustaw o ochronie przyrody i o lasach, a kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść 5-20 tys. zł.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: A. Niebojewska/M. Rutynowski
