Aktualności, Aplikacja mobilna
Strażacy usuwali skutki wichur i ulew, które przeszły nad Polską. Ostrzeżenie przed gołoledzią na Warmii i Mazurach
Po nocnych wichurach strażacy interweniowali ponad 260 razy. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak powiedział, że przede wszystkim usuwali powalone przez wichurę drzewa oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
Najwięcej interwencji związanych było z usuwaniem połamanych i powalonych przez silną wichurę drzew, które tarasowały ulice i drogi. Wichury najbardziej dały się we znaki mieszkańcom województwa dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubelskiego oraz mazowieckiego. Z kolei w województwie pomorskim i podlaskim strażacy przede wszystkim wypompowywali wodę z zalanych budynków.
W poniedziałek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa informowało o kilku tysiącach odbiorców pozbawionych prądu. Najwięcej gospodarstw nie miało prądu w Lubuskiem i na Podlasiu. Awarie dotknęły też około 300 gospodarstw na Warmii i Mazurach. Przez cały dzień służby energetyczne pracowały nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dzisiejszej w nocy w województwie warmińsko-mazurskim, podlaskim, a także w północnej części województwa lubelskiego mogą wystąpić intensywne opady marznącego deszczu powodującego gołoledź. Z kolei dla województwa podkarpackiego wydano ostrzeżenie o silnym wietrze.
Redakcja: BSChromy za IAR