Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna
Strajk w Tramwajach Elbląskich. Wszystkie zostały w zajezdni. Mieszkańcy korzystają z komunikacji zastępczej
Nie ma porozumienia w sprawie podwyżek płac w Tramwajach Elbląskich. Prowadzony przez związki zawodowe spór zbiorowy nie przyniósł rozstrzygnięcia.
Fiaskiem zakończyły się rozmowy poprzedzające zapowiedziany protest. Od rana ruszył strajk, tramwaje nie wyjechały na tory.
– Do końca staraliśmy się uniknąć tej sytuacji, ale nie doszło do rozmów na szczeblu wyższym niż władze spółki – tłumaczy Roman Kluczyk, szef zakładowej organizacji Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Rzeczpospolitej.
– Pieniędzy nie ma – wyjaśnia Andrzej Sawicki, dyrektor Tramwajów Elbląskich, bo w tym roku spółka dostała o milion 200 tysięcy złotych mniej niż rok temu. Podwyżki dostali tylko ci pracownicy, którzy mają płacę minimalną.
W ratuszu ma dojść do spotkania z udziałem prezydenta miasta i władz spółki Tramwaje Elbląskie. Jak dowiedzieliśmy się, do tej pory związkowcy nie dostali zaproszenia.
W zamian za tramwaje na ulice Elbląga wyjechały autobusy komunikacji zastępczej, które częściowo kursują trasą linii numer 1 i na całej trasie linii numer 2, 3 i 4.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy