Piłka nożna, Aktualności, Aplikacja mobilna, Sport
Stomil Olsztyn zremisował na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1:1
Pechowo dla piłkarzy Stomilu rozpoczęło się spotkanie z Górnikiem Łęczna. Już w 5 minucie spotkania bramkę dla gospodarzy zdobył Estończyk Sergei Mosnikov. Olsztynianom poszczęściło się w 92 minucie. Paweł Baranowski zdobył głową wyrównującego gol dla Stomilu.
Górnik Łęczna – Stomil Olsztyn 1:1
– Za nami spotkanie o dużym ciężarze gatunkowym, jeżeli chodzi o sytuację obu zespołów w tabeli. W ciągu pierwszych 5 minut oddaliśmy inicjatywę i na początku straciliśmy bramkę. W przerwie mocno się mobilizowaliśmy i dążyliśmy do wyrównania, a determinacja była do końca. Stałe fragmenty były naszym atutem. Runda nie zaczęła się zbyt dobrze – dwie przegrane i teraz remis. To jednak początki. Czekają nas mecze u siebie i tu będziemy szukać punktów – mówił po spotkaniu trener Biało-niebieskich, Kamil Kiereś
– Górnik od samego początku ruszył na nas. Byliśmy zdekoncentrowani i wtedy straciliśmy bramkę. Myślę jednak, że częściej byliśmy przy piłce, niż nasi rywale. Były dwie dogodne sytuacje, ale wyrównująca bramkę zdobyliśmy dopiero w 90 minucie. Może to tylko punkt, albo aż punkt. Musimy od czegoś zacząć, a to da nam więcej pewności w graniu. Teraz kończą się mecze wyjazdowe, gramy u siebie i tu musimy szukać swoich szans – dodał Paweł Baranowski ze Stomilu
– Za dwie rzeczy mogę pochwalić swój zespół. Przez 20 minut graliśmy na maksymalnym pressingu i jako pierwsi zdobyliśmy bramkę. 90 minuta to niestety nasza głupota przez duże „G” i fatum. Nie ćwiczyliśmy nigdy takich rozegrań, dodatkowo błąd zrobiło dwóch doświadczonych zawodników. Jestem rozżalony, bo przez dwa tygodnie moja drużyna prezentowała naprawdę dobry poziom – mówił Bogusław Baniak, trener Górnika Łęczna
Żółte kartki
Górnik Łęczna: Adrian Łuszkiewicz, Jurij Wereszczak
Stomil Olsztyn: Lukas Kubań, Wiktor Biedrzycki, Paweł Głowacki
Spotkanie, które obejrzało prawie 1300 widzów sędziował Zbigniew Dobrynin z Łódzi.
Do tej pory na 12 meczów wyjazdowych Stomil Olsztyn wygrał zaledwie jeden. To pierwszy punkt wywalczony przez Stomil Olsztyn wiosną. Dziś piłkarze pierwszoligowego Stomilu zaczęli istny maraton. Olsztynianie będą rozgrywać spotkania co 3 dni.
Redakcja: BSChromy/ K. Piasecka