Starosta giżycki pozostaje na stanowisku
Nie udało się jego odwołanie, o które wnioskowała grupa sześciu radnych.
Radni chcieli odwołania starosty giżyckiego Wacława Strażewicza. Samorządowcy zarzucają staroście niewłaściwy nadzór nad szpitalem powiatowym. Przypomnijmy – do końca czerwca zawieszona będzie działalność oddziału noworodkowego szpitala w Giżycku.
Do wniosku placówki w tej sprawie przychylił się wojewoda warmińsko – mazurski w porozumieniu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Powodem są braki kadrowe. Sześcioro radnych twierdzi, że to starosta ponosi odpowiedzialność za złe funkcjonowanie szpitala.
Wniosek o odwołanie starosty został skierowany do Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu.
Do odwołania starosty potrzebnych było 11 głosów, za było 6 radnych, 9 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. Rada Powiatu giżyckiego liczy 17 radnych.
(zbro/as)