Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Spór mieszkańców z władzami SM „Jaroty”. Znamy stanowiska stron
Znamy stanowiska przedstawicieli stron sporu w Spółdzielni Mieszkaniowej Jaroty w Olsztynie. W ubiegły piątek zarząd odwołał walne zgromadzenie chwilę przed planowanym rozpoczęciem.
Podczas tego zgromadzenia mieszkańcy chcieli odwołać władze. Na spotkanie przyszło 116 członków spółdzielni, którzy sami przeprowadzili walne i jednogłośnie odwołali prezesa Przedwojskiego i jego zastępców. Przedstawicielka grupy Marzena Olchowy wyjaśniła, że postępowanie prezesa Przedwojskiego wobec członków spółdzielni spowodowało, że ludzie zmobilizowali się i zorganizowali na boisku szkolnym swoje walne zgromadzenie, na którym jednogłośnie nie udzielili absolutorium zarządowi i jednocześnie cały odwołali.
Prezes Roman Przedwojski nie czuje się odwołany, a powody odwołania walnego zgromadzenia tłumaczył ingerencją senator Lidii Staroń. Według prezesa artykuł 36 prawa spółdzielczego mówi, że zasada samorządności wymaga od członków, aby sami decydowali o swoich sprawach. A być może niektóre stanowiska – w jego ocenie – „podejmowane były poza spółdzielnią”, a stopień zaangażowania senator Lidii Staroń „był nadmierny”.
Senator Lidia Staroń rozważa natomiast zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez zarząd spółdzielni ws. jej zdaniem bezprawnego odwołania walnego zgromadzenia. Podkreśliła, że działania pracowników spółdzielni są bezprawne. „Ludzie mają prawo odwołać zarząd” – stwierdziła.
Prezes Przedwojski przyznał, że jeszcze nie wie, jaki będzie kolejny termin walnego zgromadzenia.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: K. Ośko