Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Skarżą się na przepełnione śmietniki. Kto za to odpowiada?
Mieszkańcy okolic Placu Konsulatu Polskiego w Olsztynie skarżą się na przepełnione śmietniki. Ich zdaniem ktoś prawdopodobnie podrzuca im śmieci.
Na niewielkim podwórku na tyłach Placu Konsulatu Polskiego w Olsztynie stoi wiata śmietnikowa, a obok – kilka kontenerów na odpady segregowane. Na nich i wokół nich spore ilości śmieci, które zwyczajnie nie zmieściły się do kontenera.
W papierach jest plastik, w plastiku jest papier. Pojemniki pełne, a dookoła cały czas są hałdy śmieci. Jeśli odbiorą, to na jakiś czas – 2-3 dni – jest spokój, a potem od nowa. Tu dookoła są biura, sklepy, także za mało śmietników, a za dużo korzystających z tych śmietników
– skarży się jedna z mieszkanek.
Miasto odpowiada, że na podrzucanie śmieci nic nie poradzi. To rola zarządcy nieruchomości, czyli wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej.
Zadaniem administratora jest takie zadbanie o teren, by odpowiednio go zabezpieczyć, czyli np. zamknięcie wiat śmietnikowych na klucz lub wręcz zainstalowanie monitoringu
– mówi Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna.
Miasto informuje jednak przy tym, że mieszkańcy – za pośrednictwem zarządcy – w takich sytuacjach powinni zwracać się z prośbą o zwiększenie liczby kontenerów na śmieci.
Administrator nieruchomości musi obserwować swój teren i zgłaszać nam, że ewentualnie liczba pojemników powinna się zwiększyć. Oczywiście takie prośby są uwzględniane
– mówi Marta Bartoszewicz.
To nie jest odosobniony przypadek – ale są i przykłady, że takie interwencje przynoszą skutek. Radny Prawa i Sprawiedliwości Radosław Nojman otrzymywał podobne sygnały od mieszkańców południowych dzielnic Olsztyna – i problemy udało się rozwiązać.
Na jednym z osiedli bloków sytuację poprawiła rzecz bardzo prosta: w sposób dostrzegalny zwiększyła się liczba kontenerów, szczególnie na odpady segregowane i rzeczywiście sytuacja znacznie się poprawiła, bo nie ma już odpadów w okolicy kontenerów, tylko są w kontenerach
– relacjonuje Radosław Nojman.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Chmielewska