Senator Brzezin o Radzie Gabinetowej: obawiam się dywanika, a nie dyskusji
– Chciałbym, żeby Rada Gabinetowa przyniosła merytoryczną dyskusję, ale obawiam się, że to raczej wzywanie premiera na dywanik – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn senator Gustaw Marek Brzezin z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Odniósł się także do zawetowania przez prezydenta nowelizacji ustawy pomocowej dla Ukraińców.
W Pałacu Prezydenckim o godzinie 9 rozpoczęło się spotkanie premiera i ministrów z prezydentem. To pierwsze takie posiedzenie zwołane przez prezydenta Karola Nawrockiego. Senator Gustaw Marek Brzezin na naszej antenie przyznawał, że ma obawy związane z tym spotkaniem.
Chciałbym, żeby to była merytoryczna dyskusja, odpowiedzialność za państwo, bo to leży po obu stronach i po stronie rządu, ale również opozycji. To leży też po stronie prezydenta, bo wybory się skończyły. Obawiam się jednak, że jest to wzywanie na tak zwany dywanik, że jest to retoryczne działanie, pogrożenie jakby palcem i tutaj prosta droga do konfliktu
– przyznał polityk.
Rada Gabinetowa ma dyskutować na temat stanu finansów publicznych, inwestycji rozwojowych oraz ochrony polskiego rolnictwa.
Prezydent Karol Nawrocki zawetował w poniedziałek ustawę przedłużającą pomoc dla obywateli Ukrainy, którzy uciekli do Polski po wybuchu wojny. Mówił o konieczności wprowadzenia korekt – przede wszystkim dotyczących przyznawania świadczenia 800 plus tylko tym Ukraińcom, którzy podjęli pracę. Gustaw Marek Brzezin uważa natomiast, że wetowanie w tym momencie całej ustawy pomocowej jest niekorzystne.
Trzeba by było doprowadzić być może do pewnych uszczelnień, ale kiedy trwają negocjacje co do pokoju między Rosją a Ukrainą, uderzanie bezpośrednio w funkcje pomocowe Ukraińcom czy wręcz sięganie po ważne zaszłości historyczne, jest to oczywiście bardzo niedyplomatyczne, bo źle rzutuje na obraz państwa polskiego. To jest taka gra, bardzo sprzyja propagandzie kremlowskiej, która wykorzystuje każdą chwilę
– powiedział.
Rosyjskie media, komentując decyzję polskiego prezydenta, pisały m.in. o tym, że „Polska postanowiła sprowadzić na ziemię bezczelnych gości z Ukrainy”, a Leonid Słucki, jeden z deputowanych do Dumy, czyli rosyjskiego parlamentu, stwierdził, iż „zdrowy rozsądek zaczął pewniej docierać do Europy”.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski





























