Sanepid zbada poziom ołowiu w Korszach
Mieszkańcy Korsz będą się badali na obecność ołowiu w organizmach. Zachęcał do tego podczas Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który pojechał do nich z konkretnym projektem.
Badania ruszą za kilka dni – mówił Janusz Dzisko. Badaniom mają zostać poddani dorośli i dzieci. W sumie kilkaset osób. Dodatkowo specjaliści przeprowadzą badania gleby i płodów z ogródków działkowych.
Reakcja mieszkańców Korsz na badania była pozytywna, ale większość uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zamkniecie zakładu.
W najbliższych dniach ma dojść do spotkania lokalnego Komitetu na rzecz Ochrony Środowiska i Zdrowia Mieszkańców miasta Korsze z instytucjami, które będą przeprowadzały badania w tej miejscowości. Obie strony maja wypracować wspólna płaszczyznę działań i zakres przeprowadzanych badań.
O zakładzie w Korszach zrobiło się głośno na początku roku, kiedy do olsztyńskich szpitali trafiło kilkoro mieszkańców z podwyższonymi wynikami ołowiu w organizmie. Po licznych protestach i kontrolach kętrzyński Sanepid wstrzymał pracę w firmie, ale w niedługim czasie ta decyzja została cofnięta przez Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. (msier/łw)