Olsztyn, Aktualności, Regiony
Sąd apelacyjny utrzymał wyrok w sprawie Czeczenów. Skreślił tylko jedno zdanie
Sprawa apelacyjna Czeczenów rozstrzygnięta. Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy poprzedni wyrok z małą zmianą.
Przypomnijmy, że na początku stycznia tego roku sąd skazał czterech mężczyzn. Zarzucono im m.in. używanie gróźb i przemocy w celu odzyskania długów.
Najsurowszą karę – 2 lat więzienia z zawieszeniem na 5 lat – wymierzono Piotrowi P. i Michałowi Sz. Mężczyźni mieli zapłacić odpowiednio 32 oraz 25 tysięcy złotych grzywny.
Na karę 10 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata i 5 tysięcy złotych grzywny skazany został natomiast zawodnik MMA, Aslambek S. Ostatni z oskarżonych – Aslan A. dostał 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Musiał również zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny.
W styczniu sąd orzekł, że mężczyźni z nielegalnych działań uczynili stałe źródło dochodu. Po apelacji zmieniono wyrok i wykreślono ten zapis.
Sąd okręgowy, uzasadniając utrzymanie wyroku sądu I instancji, zwrócił uwagę, że osoba pokrzywdzona przez obu oskarżonych w pewnym momencie nie spłacała zaciągniętych pożyczek; obaj oskarżeni zaczęli więc podejmować grozić jej pobiciem czy wyrządzeniem szkody najbliższym, co jest prawnie niedozwolone.
Zawodnicy MMA przyznali wcześniej przed sądem, że pożyczali znajomym pieniądze, które ci mieli z zyskiem zainwestować, m.in. obracając akcjami. Gdy orientowali się, że pożyczkobiorcy trwonią pieniądze zamiast je inwestować, mieli domagać się ich zwrotu.
Prokurator Rafał Łyżwa przyznał wcześniej przed sądem, że w chwili, gdy olsztyńskie CBŚ wykryło tę sprawę, była ona medialnie przekazywana jako „rozbicie zorganizowanej polsko-czeczeńskiej grupy przestępczej„, co nie potwierdziło się na kolejnych etapach śledztwa. Prokurator przyznał także, że nie wszystko, co mówili pokrzywdzeni, było prawdą.
Postanowienie sądu jest prawomocne.
Autor: KPiasecka
Redakcja: A.Socha