Są zarzuty dla sprawcy wypadku, w którym zginęła olsztyńska pływaczka
Prokuratura postawiła zarzuty sprawcy sierpniowego wypadku, w którym zginęła utalentowana pływaczka Justyna Burska. Do zdarzenia doszło 17 sierpnia na skrzyżowaniu dróg Różnowo – Gady i Olsztyn – Barczewo.
Jak powiedział Daniel Brodowski z prokuratury okręgowej w Olsztynie, stało się tak, bo kierujący autem osobowym wymusił pierwszeństwo.
Jacek D., wjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa kierującej motocyklem, poruszającej się drogą z pierwszeństwem przejazdu, doprowadził do zderzenia, a w wyniku tego zderzenia kierująca motocyklem poniosła śmierć na miejscu
– przekazał.
Podejrzany w chwili zdarzenia był trzeźwy, posiadał aktualne prawo jazdy, a jego auto było w pełni sprawne. Złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do winy.
Tragicznie zmarła Justyna Burska miała 29 lat. Pochodziła z Konstantynowa Łódzkiego. Była zawodniczką m.in. AZS-u UWM Olsztyn. Wielokrotnie reprezentowała kraj na zawodach międzynarodowych – w tym na Uniwersjadzie w Gwangju. Zdobyła medale mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Ma na koncie także rekord Polski w stylu dowolnym. Po zakończeniu kariery była trenerką i instruktorką pływania, pracującą głównie z dziećmi.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: L. Tekielski
Redakcja: K. Ośko
Tragiczny wypadek pod Olsztynem. Zginęła utytułowana pływaczka