Przyjechali na Mazury odpocząć, a skończyli w policyjnej celi. Warszawiacy zatrzymani za jazdę po pijanemu
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 45-letniemu mieszkańcowi Warszawy i jego 41-letniej znajomej.
Para przyjechała na Mazury, aby odpocząć i odwiedzić rodzinę. W trakcie podróży postanowili zrobić sobie przerwę. Rozpalili ognisko i spożyli alkohol na prywatnym polu biwakowym.
W trakcie biesiadowania okazało się, że zabrakło im papierosów, więc wsiedli do swojego pojazdu i udali się w celu poszukiwania sklepu. Nie ujechali jednak daleko, gdyż do kontroli drogowej zatrzymał ich szczycieński patrol policji – informuje sierżant Izabela Cyganiuk z Policji w Szczytnie.
Turyści mieli w organizmie blisko po 2,5 promila alkoholu. Zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnej celi.
Autor: J. Golon
Redakcja: A. Dybcio