Przejażdżkę kradzionym autem zakończył na polu kukurydzy
W miejscowości Karczowizna w powiecie elbląskim skradziono volkswagena polo. Chwilę później później samochód dachował na polu kukurydzy.
Policjanci z Pasłęka szybko zatrzymali sprawcę. Dotarli do niego po rzeczach, które pozostawił w aucie po dachowaniu. Jak się okazało, 20-latek był trzeźwy, ale nie miał uprawnień do kierowania autem. Miał także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów obowiązujący do 2024 roku.
– Teraz odpowie za przestępstwo, a nawet za dwa: niestosowanie się do orzeczenia sądu oraz kradzież pojazdu. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności – poinformował nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
20-latek był wcześniej notowany za jazdę po pijanemu oraz kradzieże z włamaniem.
Redakcja: A. Niebojewska