Przed nami noc spadających gwiazd. Perseidy to wyjątkowe widowisko
Dziś w nocy na niebie pojawią się Perseidy, czyli meteory nazywane potocznie spadającymi gwiazdami. Perseidy są wielkości ziarenka piasku lub małego kamyka.
Z 12 na 13 sierpnia Ziemia znajdzie się w chmurze drobin materii, pozostawionych przez kometę Swift-Tuttle. Właśnie wtedy możemy podziwiać wielki astronomiczny spektakl, którym jest maksimum roju Perseidów – wyjaśnia Robert Szaj, prezes Fundacji Nicolaus Copernicus i dyrektor TVP Nauka.
Nie są to gwiazdy, ale niewielkie obiekty, które spadając w ziemską atmosferę przecinają ją z ogromną prędkością, kilkunastu, czy kilkudziesięciu kilometrów na sekundę. Podgrzewają tę atmosferę do świecenia i dzięki temu z odległości kilkudziesięciu, czy kilkuset kilometrów możemy obserwować błysk w atmosferze. Wyglądają jakby gwiazda oderwała się od nieboskłonu.
Perseidy to wyjątkowe widowisko, które możemy podziwiać na niebie w połowie sierpnia. Do obserwacji nie potrzebujemy żadnych instrumentów optycznych. Widać je gołym okiem. Najlepiej dostrzeżemy je wybierając się poza miasto. Perseidy będą spadać przez kilka dni.
Okazuje się, że w tym roku warunki do obserwacji Perseidów nie będą sprzyjające, ponieważ mamy pełnię Księżyca i jego blask zdecydowanie ograniczy liczbę obiektów, którą będziemy w stanie dostrzec – wyjaśnia Robert Szaj.
Księżyc rozprasza światło tak samo jak latarnie miejskie, dlatego niebo i tak będzie jasne. Trzeba unikać dodatkowych źródeł światła. Wystarczy położyć się, wziąć sobie leżak, spojrzeć w dowolny fragment nieba, wzrokiem objąć jak największy obszar i trochę poczekać. Wczoraj wieczorem oglądałem i latało ich naprawdę sporo, a to jeszcze nie było maksimum roju Perseidów.
Noc Perseidów można także śledzić od godziny 20.00 w serwisie tvp.pl. Będzie to pierwsza transmisja serwisu TVP Nauka, który stanie się programem telewizyjnym 3 października. Relacja będzie prowadzona z Obserwatorium Astronomicznego w Truszczynach na Warmii i Mazurach.
Autor: I. Malewska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
