Elbląg, Braniewo, Aktualności, Aplikacja mobilna
Prokuratorzy z okręgu elbląskiego badają serię spraw dotyczących okrucieństwa wobec zwierząt
Kilka postępowań dotyczących okrucieństwa wobec zwierząt prowadzą śledczy z prokuratur rejonowych okręgu elbląskiego. Kary za takie czyny są surowe.
Śledczy badają sprawy zabijania miotów szczeniąt czy kociąt, ale też złego traktowania dorosłych zwierząt, także hodowlanych. Ostatnia dotyczy zaniedbania rolnika, który może odpowiadać za padnięcie krowy na pastwisku. Stało się to w czasie upałów, a zwierzę było pozbawione dostępu do wody. Prokuratorzy z Braniewa nadzorują też głośną sprawę mężczyzny, który dla zabawy wrzucał psa do wody i ściągał go na lince na ląd.
Według obowiązujących przepisów sprawca działający ze szczególnym okrucieństwem może dostać karę nawet 5 lat więzienia. Opisy dręczenia zwierząt czy okrutne sposoby ich uśmiercania są tak drastyczne, że nie sposób ich publicznie przytaczać. Okrucieństwo sprawców bywa ogromne i trudne do wytłumaczenia.
Na interwencję inspektorów do spraw ochrony zwierząt reagują agresją lub zdziwieniem, że kogoś to obchodzi
– tłumaczy Daria Drutel z elbląskich Animalsów.
Jest jednak coś optymistycznego. Coraz częściej przypadki znęcania się na zwierzętami lub ich złego traktowania są zgłaszane przez przez sąsiadów czy świadków.
Osoby, które są świadkami znęcania się nad zwierzętami powinny powiadomić inspektorów ds. ochrony zwierząt lub policję czy straż miejską. Informatorzy mają zapewnioną anonimowość.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy