Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 15 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Prezydent RP uhonorował 27 działaczy Federacji Młodzieży Walczącej i „Solidarności” z Warmii i Mazur

Krzyże Wolności i Solidarności, fot. M.Lewiński

 Krzyże Wolności i Solidarności wręczył podczas uroczystości w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Poprzez to odznaczenie pokazujemy Polsce osoby, które szczególnie przyczyniły się do uzyskania przez Polskę prawdziwej niepodległości w 1989 roku. Bez tych wszystkich ludzi moglibyśmy się nie cieszyć niepodległością

– mówił  dr Mateusz Szpytma.

Wiceprezes IPN podkreślił też znaczenie Federacji Młodzieży Walczącej na Warmii i Mazurach. –

Rzadko się zdarza, żeby tak dużej grupie osób przydzielano odznaczenia. Należy jednak zauważyć, że Federacja była tutaj szczególnie mocna. Cieszę się, że jest taka możliwość, żeby to środowisko w należyty sposób zostało docenione

– mówił.

W ocenie Haliny Teodorowicz, jednej z odznaczonych Krzyżem Wolności i Solidarności, to cenzura była jednym z motywów mobilizacji młodego pokolenia lat 80.

Na przykład w Olsztyńskich Zakładach Graficznych to od niej wszystko się zaczęło. Ale chcieliśmy też mieć wolne związki zawodowe. Przyświecała nam nadzieja. Strachu nie było. O zmiany, o inne czasy. Ja byłam wtedy młodym człowiekiem, miałam 25 lat

– dodała Halina Teodorowicz.

Jacek Senderowicz, który także został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę, zaznaczał natomiast, że lata 80. to czas prawdziwego buntu. –

To były momenty, w których młody człowiek się zatrzymywał i zastanawiał, co go otacza. Naszych działań nigdy nie traktowałem jak happeningów

mówił Senderowicz.

Krzyż Wolności i Solidarności otrzymał również Jerzy Szmit, do niedawna wiceminister infrastruktury. W rozmowie z Radiem Olsztyn podkreślał, że działał w opozycji antykomunistycznej, bo chciał zmian. –

To było państwo, które nie było niepodległe, państwo, w którym obywatele byli stale represjonowani. To było państwo, które nie tworzyło żadnych szans dla swoich obywateli

– wspominał .

Wśród odznaczonych w środę w Olsztynie znalazły się osoby związane z nieformalną grupą młodzieży opozycyjnej z Kętrzyna, a potem Federacją Młodzieży Walczącej Warmii i Mazur. Pośmiertnie uhonorowano organizatora i lidera tego środowiska Adama Dydzińskiego. Odznaczenie odebrała jego żona Beata.

Autor: M.Lewiński
Redakcja: ASocha

Przeczytaj poprzedni wpis:
Komputer podstawowym narzędziem pracy rolnika. Taką technologię wykorzystują w gminie Krukulanki

Rolnictwo precyzyjne, czyli sterowane komputerowo - to przyszłość, a coraz częściej teraźniejszość polskiego rolnika. Bez innowacji będzie za drogo i nieefektywnie. W Olsztynie trwa dwudniowe „Warmińsko-Mazurskie...

Zamknij
RadioOlsztynTV