Woda w okolicach Jezioran nadaje się już do spożycia. Sprawdź, co było przyczyną zatrucia?
Prezes wodociągów w Jezioranach Paweł Cybulski poinformował, że mieszkańcy miejscowości: Jeziorany, Jeziorany Kolonie, Kostrzewy, Olszewnic, Piszewo, Pierwągi, Lekity, Żardeniki, Miejska Wieś i Kikity mogą już pić wodę z kranu.
To obornik mógł być powodem skażenia ujęcia wody w Krokowie niedaleko Jezioran. Do takiego wniosku doszła Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie.
W ubiegłym tygodniu w ujęciu zasilającym wsie Krokowo i Derc wykryto niebezpieczne bakterie Escherichia coli, mieszkańcy obu wsi nie mogą pić wody z kranów. „Obok ujęcia był składowany obornik. Ta pryzma nawozu została już usunięta. Ale to właśnie ona mogła spowodować skażenie. Choć trzeba podkreślić – nie ma całkowitej pewności, że to właśnie ten powód” – zaznacza Michał Kontraktowicz, pełniący obowiązki wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Olsztynie.
WIOŚ nie wyciągnie żadnych konsekwencji wobec rolnika, który składował obornik. „Bo zgodnie z przepisami, ta pryzma mogła tam być. Ona była dalej, niż 20 metrów od ujęcia, więc żadne przepisy nie zostały naruszone. Więc tylko zasugerujemy rolnikowi, by następnym razem składował obornik gdzieś dalej” – dodaje Michał Kontraktowicz.
Przypomnijmy, że to nie jedyne zanieczyszczone ujęcie na Warmii i Mazurach. W sumie wody do picia nie ma ponad 60 miejscowości w regionie. Skażenie w Krokowie było jednak o tyle istotne, że wykryto tam niebezpieczne bakterie Escherichia coli, podczas gdy w pozostałych ujęciach problem wynika z obecności innych bakterii z grupy coli lub z przekroczenia dopuszczalnych stężeń manganu i żelaza.
(apiedz/as)