Pomagają innym… i sobie. Osadzeni w areszcie szyją maseczki
Areszt Śledczy w Elblągu i jego oddział w Braniewie szyje maseczki dla instytucji, które kolejny raz zwróciły się po taką pomoc.
W akcję zaangażowanych jest 16 osadzonych, którzy mają w planie uszycie 2 tysięcy maseczek dla m.in. lokalnych Domów Pomocy Społecznej.
Pomagają innym, ale też sobie, bo epidemia spowodowała, że nie ma widzeń i spotkań z rodzinami.
Szycie maseczek daje im poczucie, że mogą chociaż pośrednio przysłużyć się innym, którzy walczą z covidem. To jest też aspekt terapeutyczny, że są potrzebni, kiedy nie mogą mieć kontaktu z bliskimi
– tłumaczy major Anna Downar, psycholog i rzecznik elbląskiego aresztu.
Akcja szycia maseczek jest elementem dwóch programów antycovidowych: Zakneblowani i Na zdrowie. Elbląski areszt, jak co roku, włącza się także w inne akcje charytatywne, np. na rzecz dzieci z Pomorskiego Hospicjum.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: K.Ośko