Polska zima zaskoczyła bojerowców. Sportowcy muszą jeździć do Skandynawii
Sezon bojerowy w pełni – niestety polscy sportowcy nie mają odpowiednich warunków do uprawiania swojej dyscypliny. Nie ma lodu na jeziorach, a to oznacza, że muszą jeździć na treningi do Skandynawii.
Sezon bojerowców trwa, ale w Szwecji. Może być tak, że w Polsce w ogóle nie będzie zimy i regat. W imieniu polskich bojerowców mogę powiedzieć, że szkoda mi nas. Wszyscy czołowi bojerowcy naprawdę spędzają wiele czasu w garażu na przygotowaniach i inwestycji w sprzęt. Tymczasem zimy nie ma i musimy zasuwać na daleką północ Szwecji, żeby się pościgać. W Szwecji również jest słaba zima, bo tam wszędzie powinien być lód. A my jeździmy 400 km na północ od Sztokholmu, żeby się pościgać
– mówi Łukasz Zakrzewski z MKŻ Mikołajki.
Najważniejszymi zawodami w tym roku będą mistrzostwa świata i Europy. Najprawdopodobniej odbędą się w Skandynawii w połowie lutego.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Chmielewska