Aktualności
Polska szkoła potrzebuje zmian. ZNP chce zatrzymać reformę, kuratorium oświaty zapewnia, że nauczyciele nie stracą pracy
Polska szkoła potrzebuje reformy, ale kroki podejmowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej są nieprzemyślane – uważają działacze Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Na dzień przed strajkiem nauczycieli w olsztyńskiej siedzibie związku odbyła się konferencja na temat zmian, które wejdą w życie we wrześniu. Prezes ZNP w Olsztynie Tomasz Branicki jest przekonany, że reformę można jeszcze zatrzymać.
Jakbyśmy nie wierzyli w to, ze reformę można cofnąć, to byśmy tego wszystkiego nie robili. Ta reforma ma zacząć funkcjonować od 1 września. Mamy jeszcze dużo czasu, żeby to wszystko zostawić w spokoju. Cała reforma jest na razie w wersji papierowej.
Nauczyciele chcą też podwyżek i zapewnienia, że nie stracą pracy. Wicekurator oświaty Wojciech Cybulski zapewnia, że pedagodzy nie muszą się o to martwić. Podczas spotkania w kuratorium zapewniał, że postulaty podnoszone przez ZNP są obecnie rozwiązywane przez minister edukacji narodowej.
Na Warmii i Mazurach w piątkowym (31 marca) strajku weźmie udział ponad 200 placówek. Nauczyciele przyjdą do szkoły, jednak nie będą prowadzili zajęć dydaktycznych. Uczniowie mają mieć zapewniona opiekę.
(skr/gra/bsc)