Aktualności, Lidzbark Warm., Regiony
Po interwencji Polskiego Radia Olsztyn Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Lidzbarku Warmińskim pod lupą kuratorium
Warmińsko-mazurski kurator oświaty zaleca wzmocnienie nadzoru pedagogicznego nad wychowawcami Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Lidzbarku Warmińskim. Funkcjonowaniu placówki przygląda się też rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie warmińsko-mazurskim.
To efekt interwencji dziennikarzy Polskiego Radia Olsztyn, którzy w marcu w audycji Śliska Sprawa pokazali nieprawidłowości, do których miało dochodzić w placówce. Chodziło głównie o przemoc rówieśniczą.
Na początku roku zgłosił się do nas ojciec dwóch chłopców, którzy w lidzbarskim ośrodku mieli przejść resocjalizację. Z relacji rodziny z Malborka wynika, że 16-letni Kacper i jego 18-letni brat Krzysztof mieli doznawać w ośrodku przemocy fizycznej i psychicznej. Nastolatkowie opowiadali, że byli bici przez kolegów i często działo się to za zgodą wychowawców.
Po naszej interwencji w lidzbarskim Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym wizytatorzy z ośrodka przeprowadzili anonimowe ankiety. Problem potwierdził się w kilku arkuszach. Stąd zalecenia wydane przez kuratora.
– Uznano, że niektóre działania wychowawców powinny być zweryfikowane, a dyrektor ośrodka powinien pełnić większy nadzór nad pracującymi w placówce pedagogami – wyjaśnia Barbara Antczak z warmińsko-mazurskiego kuratorium oświaty.
Sprawa trafiła też do rzecznika dyscyplinarnego, który obecnie weryfikuje sytuację w lidzbarskim ośrodku. Wyniki jego pracy mamy poznać do wakacji. Wtedy zapadnie też decyzja o tym, czy dyrektor będzie musiał tłumaczyć się przed specjalną komisją wojewody, czy sprawa zostanie umorzona.
Sam Jacek Krzywdziński w rozmowie z naszymi dziennikarzami zaprzeczał drastycznym doniesieniom rodziny z Malborka, przyznając przy tym, że w placówce dochodzi do spięć między wychowankami.
Po nagłośnieniu sprawy do redakcji Polskiego Radia Olsztyn zgłosiło się kilku rodziców wychowanków placówki. Część z nich potwierdziła występujące w niej akty przemocy.
(K.Grabowska/K.Piasecka)