Pierwszy stopień zagrożenia na jeziorach mazurskich. Włączone są maszty ostrzegawcze
W okolicy Wielkich Jezior Mazurskich przeszła burza, ale nie wyrządziła szkód na wodzie. Spadł deszcz, a wiatr nie był na tyle silny, by utworzyć wysokie fale.
Chmury wciąż są ciemne, a wiatr ma siłę 3-4 stopni w skali Beauforta. Sytuacja może więc się zmienić – mówi Dariusz Luma z centrum koordynacji ratownictwa wodnego w Giżycku
Należy się spodziewać – jak zwykle przy burzy – dużo większych porywów wiatru, synoptycy mówią o 8 do 9 w skali Beauforta. Tak że trzeba mieć się na baczności. Wszystkie maszty ostrzegawcze, które są na szlaku jezior mazurskich, alarmują nas o tym, że jest to pierwszy stopień zagrożenia, czyli biją 90 razy na minutę.
Ratownicy apelują o rozsądek i zwracanie uwagi na maszty. Ostrzeżenie dotyczące zagrożenia zostało przedłużone do godziny 20.30.
Redakcja: K. Ośko