Oszuści nie odpuszczają. Poszkodowana straciła kilkanaście tysięcy złotych
34-letnia mieszkanka Olsztyna padła ofiarą oszustów metodą „na bankiera”, a konkretnie na tzw. zdalny pulpit.
– Wcześniej została przez telefon nastraszona, że jej pieniądze na bankowym koncie są zagrożone – relacjonuje Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.
Pokrzywdzona po tym, jak odebrała telefon od nieznanego mężczyzny podającego się za pracownika jej banku, zaczęła wykonywać instrukcje wydawane przez telefon. Dzwoniący mężczyzna poinformował kobietę, że zainstalowanie aplikacji zdalnego pulpitu będzie niezbędne do zabezpieczenia zgromadzonych na koncie pieniędzy. Mężczyzna informował kobietę o tym, że środki na jej koncie są zagrożone.
Oszust kierował poczynaniami kobiety, która w efekcie udostępniła mu swoje oszczędności i straciła w sumie 20 tysięcy zł.
Autor: J. Golon
Redakcja: M. Rutynowski