Olsztyn, Aktualności
Ostatni żyjący żołnierze z oddziału majora Łupaszki gościli w Gietrzwałdzie
W Gietrzwałdzie zorganizowano spotkanie z ostatnimi żołnierzami walczącymi w oddziale Majora Łupaszki. Uroczystości rozpoczęła uroczysta Msza święta, później w Domu Kultury w Gietrzwałdzie odbyło się wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.
Jednym z nich jest porucznik Lucjan Deniziak pseudonim „Orzeł”. Jak mówi, bycie zapraszanym na takie spotkania jest dla niego bardzo ważne.
Czuję się zaszczycony, bo w życiu się nie spodziewałem, że dożyję takich chwil. Przez długi czas byłem partyzantem, potem wieloletnim więźniem, a po wyjściu z więzienia byłem wdeptany w ziemię. Moja rodzina, moje dzieci – wszyscy byliśmy poniżani. Człowiek szybciej spodziewał się śmierci niż tego, że nadejdą takie chwile, gdy będą nas doceniać.
Oprócz porucznika Deniziaka, w spotkaniu w Gietrzwałdzie wzięła też udział podporucznik Jadwiga Lubniewska pseudonim „Jagoda” oraz kapitan Józef Rusak pseudonim „Bylina”.
Współorganizatorem spotkania była Jednostka Strzelecka 1028 Gietrzwałd.
Ci ludzie pokazali nam wszystkim, czym jest miłość do Ojczyzny. Organizujemy to spotkanie, by pokazać, czym byli prawdziwi bohaterowie. To jest właśnie to żywe spotkanie z historią, żywe spotkanie z bohaterami
– mówi Bogusław Rogalski z Jednostki Strzeleckiej.
Na spotkanie przyszło ponad 100 osób i byli to nie tylko mieszkańcy Gietrzwałdu. – Przyjechaliśmy z Olsztyna, bo interesuje nas ta tematyka – i z szacunku dla tych ludzi. A nie zostało wiele czasu, by się jeszcze z nimi spotkać. – podkreśla pan Robert.
(apiedz/łw)