Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 16 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Osłabiony ryś znaleziony w lesie. Specjaliści walczą o jego życie

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Po sygnale od mieszkańców okolic Wielbarka pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego odłowili osłabionego i wychudzonego rysia. Teraz o zdrowie zwierzęcia walczą specjaliści z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w Nadleśnictwie Olsztynek.

Dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego Krzysztof Wittbrodt powiedział, że o osłabionym, dziwnie zachowującym się rysiu poinformowali go mieszkańcy wsi Zabiele z okolic Wielbarka.

Mówili, że ryś, który jest przecież skrytym zwierzęciem, nie ucieka od ludzi, pozwala im podejść do siebie w miarę blisko, że po przebiegnięciu kilkunastu-kilkudziesięciu metrów znowu się kładzie i leży. Takie zachowanie nie jest typowe, więc trzeba było szybko działać

– powiedział Wittbrodt, który w poniedziałkowe popołudnie zorganizował ekipę do odławiania rysia (był w niej m.in. lekarz weterynarii) i przyczepę do bezpiecznego przewozu zwierzęcia.

W poniedziałek wieczorem pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego zastali rysia tam, gdzie wskazywali mieszkańcy okolicy. Specjalną dmuchawką wystrzelili w stronę rysia środek uspokajający i usypiający, i odłowili zwierzę.

Lekarz weterynarii stwierdził, że ryś jest bardzo osłabiony i wychudzony. Mimo późnej pory od razu zawieziono go do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku w Nadleśnictwie Olsztynek.

Zdaniem Wittbrodta odłowiony ryś to samiec około 6-7 letni.

Specjaliści z tego ośrodka będą walczyć o rysia. Rzeczywiście jest bardzo wychudzony i osłabiony. Zwierzę będzie poddane badaniom i leczone tak, by zdrowy mógł wrócić do natury

– powiedział rzecznik prasowy Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak.

Rysie na Mazurach od kilku lat są przywracane naturze. Udało się je ocalić od wyginięcia dzięki metodzie „born to be free” opracowanej przez dr. Andrzeja Krzywińskiego z Kadzidłowa. Polega ona na tym, że ciężarna samica rodzi młode w leśnej wolierze, w której z czasem robi się małe otwory. Przez te otwory może wyjść maluch, ale nie jego mama. W ten sposób zwierzę uczy się natury i jest pod opieką matki tyle, ile potrzebuje. Zwierzę nie ma kontaktu z człowiekiem.

Leśnicy i przyrodnicy szacują, że populacja rysi w lasach na Warmii i Mazurach rośnie z każdym rokiem. Zwierzęta te – samotniki, stroniące od ludzi, płochliwe i bardzo czujne – obserwowane są głównie wczesną wiosną, gdy w sezonie godowym przemierzają spore odcinki w poszukiwaniu partnerki.

Przypadek odłowienia osłabionego rysia spod Wielbarka jest pierwszym tego typu na Mazurach. – Mocno trzymamy za rysia kciuki, mamy nadzieję, że wyzdrowieje – powiedział Wittbrodt.

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: K. Ośko

Więcej w zwierzę, Wielbark, ryś
Zagrożenie wścieklizną w Olsztynie. Powodem zakażony chorobą nietoperz

Olsztyńskie osiedla Podleśna i Zatorze są strefą zagrożenia wścieklizną. Martwy nietoperz, którego znaleziono przy ulicy Jagiellońskiej był zakażony tą chorobą. Wściekliznę potwierdziło badanie laboratoryjne w Państwowym...

Zamknij
RadioOlsztynTV