Olsztyński Zakład Komunalny zostanie sprzedany prywatnemu przedsiębiorcy. Żaden z pracowników nie straci pracy
Decyzję w sprawie sprzedaży podjęli olsztyńscy radni podczas sesji Rady Miasta. Osiemnaście osób głosowało „za”, siedem „przeciw”.
Właścicielem wszystkich miejskich spółek jest prezydent miasta i to on wyszedł z propozycją zbycia Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Przeciw głosowała ratuszowa opozycja. Mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Babalski.
Czy strata, jaką spółka wygenerowała za ostatni rok i lata poprzednie wyczerpuje sytuację, kiedy to spółka znalazła się w tak niekorzystnej sytuacji, że aktywa rezerwowe i więcej niż 50 procent aktywu zakładowego wyczerpują sytuację i należy podjąć taka decyzję?
Ceny oferowane przez spółkę na przestrzeni lat nie były konkurencyjne, nieopłacalny jest również remont spalarni opadów pomedycznych – wyjaśnia prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Gdy spółka ma swoją określoną wartość najlepszym rozwiązaniem jest sprzedaż. Środki, które pozyskamy będziemy mogli zaangażować w projekty i inwestycje, które realizujemy z udziałem środków unijnych. Potrzeby, oczekiwane i wyartykułowane przez mieszkańców są bardzo daleko idące. Zadania własne gminy, które jesteśmy zobowiązani realizować mamy zabezpieczone są przez Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi.
Obecnie w Olsztyńskim Zakładzie Komunalnym pracuje 21 osób: 11 to kadra zarządzająca, a 10 to pracownicy produkcyjni. Prezydent Olsztyna zapewnia, że wszyscy znajdą pracę w innych miejskich jednostkach.
Posłuchaj relacji Katarzyny Piaseckiej
Autor: K.Piasecka
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy