Okradał matkę
Przed sądem stanie 17-latek z Olsztyna, który przez pół roku okradał własną matkę.
Chłopak wynosił z domu sygnety, obrączki i bransoletki warte kilka tysięcy złotych. Kobieta sprzątając mieszkanie zauważyła w pewnym momencie, że zniknęła część jej biżuterii. Znalazła także pokwitowanie jej sprzedaży.
Syn zapytany o los złotych przedmiotów przyznał, że ją ukradł a pieniądze wydał na automatach do gier. Matka zgłosiła sprawę na Policję.
Chłopak trafił już do policyjnego aresztu. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia. (gaj/łw)