O włos od tragedii. Policjanci uratowali 83-latkę przed wychłodzeniem
Brawurowa akcja policjantów z Górowa Iławeckiego. Dzielnicowi uratowali 83-latkę przed wychłodzeniem. Z domu do radiowozu przewieźli ją.. ciągnikiem.
Wcześniej seniorka zadzwoniła do znajomego i poprosiła o pomoc. Mężczyzna podał jednak policjantom niewłaściwy adres.
– Dzielnicowy pracuje w swoim rewirze już kilkanaście lat, więc wiedział, gdzie szukać kobiety. Problemem było jednak coś innego – relacjonuje młodszy aspirant Marta Kabelis z bartoszyckiej policji.
Okazało się, że ze względu na grząski grunt i brak utwardzonej drogi, do domu nie można dojechać radiowozem. Jeden z policjantów poszedł więc pieszo przez pola do oddalonego od drogi o około 3 km domu, aby ratować życie kobiety. Drugi funkcjonariusz w tym czasie szukał osoby, która ciągnikiem mogłaby pojechać po 83–latkę.
Kobieta leżała w łóżku trzęsła się z zimna i z trudem rozmawiała. W domu było przeraźliwie zimno. Policjant przykrywał ją wszystkim co znalazł w domu i zapewnił, że za chwilę przyjedzie po nich transport. Kobieta powiedziała, że jest w tym domu już 2 tygodnie, bo pilnuje swojej ojcowizny, a na stałe mieszka w Górowie Iławeckim.
Dzielnicowy zorganizował ciągnik, którym przetransportowano zziębniętą kobietę do radiowozu, a później do ciepłego domu.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Podbielska